Szarlotka tatrzańska

Dziś odwiedziny rodzinne. Dalecy bliscy przybyli z Wielkiej Brytanii. Czym można poczęstować tak miłych gości ? - tradycyjnie typowo polskim ciastem - szarlotką na przykład. Na ciepło z lodami i bitą śmietaną.... mniam, mniam. Ale żeby nie była nudna, to może jakieś jej wariacje? Zamiast typowej blaszki użyjmy blaszki do tarty, a sama szarlotka... dajmy szansę Szarlotce tatrzańskiej. Do niej jabłka nie są ścierane na tarce, ani zapiekane - a krojone w plasterki. Dodatkowo kasza manna wykorzystana w tym przepisie - to coś ode mnie :) Zapraszam do wykonania :)

Składniki na szarlotkę o średnicy 24 cm:

* 500 gramów mąki,

* 200 gramów masła,

* 2 łyżki śmietany 18%,

* 1/2 szklanki cukru (w zależności od słodkości jabłek),

* 2 jajka, 

* 1 cukier waniliowy,

* proszek do pieczenia,

* cynamon w proszku,

* kasza manna,

* 6 dużych jabłek,

* cukier puder do jabłek,

 1. Mąkę, masło, cukier, śmietanę, proszek do pieczenia, 2 łyżki cynamonu i jaja - umieszczamy w misce, siekamy i wyrabiamy.

2. Wyrobione ciasto dzielimy na 2 części - jedną część wkładamy do lodówki na 30 minut.

3. Drugą wylepiamy blaszkę - i również wkładamy do lodówki na 30 min.

4. Jabłka obieramy i kroimy na cieniutkie plasterki.

5. Na dno tarty wysypujemy 3 łyżki kaszy manny,

6. Na to nakładamy warstwę jabłek i posypujemy kaszą manną, cukrem pudrem i cynamonem.

7. Czynność powyższą powtarzamy 5-6 razy, aż się skończą jabłka,

8. Całość przykrywamy drugą częścią ciasta.

9. Szarlotkę można ozdobić. Boki szarlotki smarujemy żółtkiem jaja kurzego, a samo ciasto nakłuwamy widelcem.

10. Pieczemy w temperaturze 150 stopni, około 45 minut,

11. Podajemy na ciepło z lodami, bądź na zimno :)