Na Wielkanoc i Święta Bożego Narodzenia - nie może u nas w domu zabraknąć cwibaka (zwanego częściej keksem). Spowodowane jest to lubością Taty Bolozaura - do bakalii. Dlatego Bolozaurowa Babcia zdradziła mi jak wykonać ten wspaniały wypiek. Jest to stara receptura, wykonywana w naszej rodzinie od pokoleń. Dziś i ja chciałem się z Wami nią podzielić :) Więc pamiętaj, czy śnieżna zima, czy deszczowa wiosna - Cwibak jest dobry na wszystko :)
Składniki na 1 keksówkę 33 centymetrową :
* 5 jajek,
* 25 dkg cukru (1 szklanka),
* 30 dkg mąki (1 i 1/3 szklanki),
* 25 dkg masła,
* cukier waniliowy,
* bakalie wg uznania (ja daję około 25 dkg suszonych fig, 25 dkg suszonych moreli, 5 dkg suszonych daktyli, 15 dkg rodzynek królewskich, 2 łyżki skórki pomarańczowej kandyzowanej)
1. Bakalie kroimy na mniejsze kawałki i zasypujemy mąką - dwoma, trzema łyżkami, dokładnie mieszając, aby mąka dobrze oblepiła bakalie. To spowoduje, że bakalie w czasie pieczenia nie opadną na dno ciasta, a rozłożą się w nim równomiernie.
2. Na parze ubijamy całe jajka z cukrem (pamiętajcie, że dość dużo "urosną") - minimum 15 minut. Zostawiamy do przestygnięcia.
Resztę mąki najlepiej przesiewamy i mieszamy z cukrem waniliowym.
3. Następnie do dokładnie utartego masła dodajemy małymi partiami ubite jajka cały czas ucierając na małych obrotach, a póżniej po trochu dodajemy mąkę.
4. Na samym końcu dodajemy bakalie i bardzo dokładnie mieszamy masę łyżką.
5. Do wysmarowanych tłuszczem i posypanych bułką tartą keksówek (ewentualnie wyłożonych papierem do pieczenia) dajemy masę dokładnie ją rozprowadzając. Na końcu nożem robimy bruzdę przez środek nałożonej masy.
6. Odstawiamy na parę minut, a w tym czasie nagrzewamy piekarnik do około 190 stopni Celsjusza.Wstawiamy ciasto do piekarnika, jednoczenie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy około godziny. Sprawdzamy patyczkiem drewnianym, czy jest w środku upieczone (wyjęty patyczek nie może być oblepiony ciastem, ma być suchy). Po upieczeniu wystawiamy z piekarnika do ostygnięcia.
7. Smacznego
Pierwszy raz spotykam się z tą nazwą... Ale za keksami przepadam :)
OdpowiedzUsuńCwibak to bardziej galicyjskie nazewnictwo - keksu :)
Usuń