Po okresie wielkanocnym możemy się w kuchennej szafce spotkać się z resztkami bakalii. Nie ma co chować ich na następne Święta. Najlepszym według mnie sposobem na ich spożytkowanie - to zrobienie nalewki bakaliowej. Nalewka jest słodziutka - a figi, daktyle i rodzynki, nadają jej niezwykłego aromatu. Zapraszam do wypróbowania tego przepisu :)
Składniki na nieco ponad pół litra:
* 250 mililitrów wódki,
* 150 mililitrów spirytusu,
* 100 mililitrów wody,
* 80 gramów cukru brązowego,
* 20 gramów rodzynek,
* 20 gramów daktyli,
* 20 gramów fig.
1. Owoce rozdrabniamy za pomocą ostrego noża.
2. Przesypujemy do słoja.
3. Zalewamy wódką i spirytusem - odstawiamy na 2 TYGODNIE. Po tym czasie musimy zagotować wodę i rozpuścić w niej cukier. Jeszcze ciepły syrop wlewamy do słoja.
4. Po 2 następnych tygodniach - cedzimy nalewkę przez sitko.
5. Nalewka ma mocno słodki bakaliowy smak :) Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz