niedziela, 3 stycznia 2016

Pierniczki z witrażykami - czyli kolorowe Święta

Specjalnie dla czytających mój Blog - Bolozaur przetestował przepisy na ozdoby choinkowe. Tak przyznaje się - przepis na piernik użyty do ich stworzenia powstał przypadkiem. Jak  się to robi ? czytasz wiele przepisów, starasz się dobrać składniki jak najlepiej, potem wykonujesz parę błędów (oczywiście przypadkowo), a potem stwierdzasz że nie jest tak źle :D Pierniczki z przepisu, który powstał taką właśnie drogą, są fantastyczne, ponieważ świetnie nadają się do wyrobu ozdób świątecznych - a po świętach można je spokojnie spałaszować. Następne Święta już tuż tuż, więc zapraszam do wykonania własnych ozdób. Przypominam że takie ozdoby są świetne, zarówno jako dopełnienie wystroju domu, ale także jako prezenty mikołajkowe :) 







UWAGA: oto zasady którymi musimy się kierować by pierniczki się udały:
1. Najważniejsze pierniczki po upieczeniu nie znoszą wilgoci - jeżeli będziemy je wieszać w wilgotnym pomieszczeniu, zaczną spływać.
2. Landrynki nie rozpuszczamy w mikrofalówce - tracą one kolor i będą się lepić (nigdy porządnie nie zaschną) na pierniczku.
3. Pierniczki robimy wedle przepisu - jeśli zostaną "przetrzymane" w piekarniku za długo, landrynki zaczną się karmelizować i "nałapią dużo pęcherzyków powietrza.
4. Pierniczki pieczemy na grubym papierze do pieczenia.
5. Po upieczeniu pierniczki muszą stygnąć minimum 30 minut - wcześniej będziemy mieć witrażyki z papierem :) 

Znając te zasady - zaczynamy ^^ 
 

Przepis na wiele pierniczków ( w zależności od wielkości foremek)  ^^ :
* 500 gramów maki pszennej,
* 250 gramów miodu,
* 80 gramów czekolady,
* 100 gramów masła,
* 2 jajka,
* 4 łyżki kakao,
* 40-80 gramów przyprawy korzennej,

+ * landrynki w różnych kolorach (co najmniej pół kilograma). Landrynki powinny być tego samego rodzaju (ze względu na różny czas topnienia różnych landrynek).

1. Masło topimy i dodajemy do pozostałych składników. Wyrabiamy ciasto, które powinno się chłodzić w lodówce całą noc. Ciasto wałkujemy, tak by mało grubość 2-3 centymetrów. Wykrawamy duże ciasteczka, a w nich małe.



 2. Pierniczki pieczemy 8 - 10 minut w temperaturze 170 stopni Po 4 minutach w środku ciasteczka dajemy całe (niekoniecznie pokruszone landrynki).
 UWAGA
- ciasto jest nierosnące, dzięki czemu się nie odkształca i trzyma ładną formę.
- trzymamy pierniczki w piekarniku, tylko do czasu, aż landrynka się samoistnie "rozleje" po wykrojonym kształcie. 
 - ilość landrynek zależy od wielkości witrażu - u mnie było to 1-3 landrynek.


 3. Jeśli położymy 3 (lub inną liczbę) kolory landrynek koło siebie, wypiek będzie bardzo efektowny :)


4. Po Świętach można pierniczki zjeść - om nom nom :D
 


Dobrze wypieczone święta


1 komentarz:

  1. prześliczne pierniczki, też robiłam kiedyś (dawno temu) takie z witrażykami, ale nie były takie ładne, jak Twoje

    OdpowiedzUsuń

Drukuj przepis