Koniec lipca to czas zbiorów orzechów włoskich. Oczywiście orzechy te są jeszcze mocno niedojrzałe - ALE O TO CHODZI ^^ Z takich orzechów robi się orzechówkę. Ale nie taką kupną - tylko taką prawdziwą, aromatyczną ^^ Nutka cynamonu anyżu i goździków sprawią, że napitek będzie miał niesamowity aromat. UWAGA - nalewka tegoroczna jest dopiero nastawiona - dlatego wpis będzie aktualizowany na bieżąco ^^
SKŁADNIKI:
* 1 kilogram orzechów włoskich,
* 0,5 litra spirytusu,
* 0,5 lira wódki,
* 750 gramów cukru,
* 5 centymetrów kory cynamonu,
* 0/5 gałki muszkatołowej,
* 1/2 gwiazdki anyżu,
* 2 goździki,
1. Orzechy myjemy,
2. Następnie siekamy orzechy ze skórką (dość drobno),
3. Zostawiamy w misce na noc,
4. Rano wsypujemy orzechy do słoja,
5. Wsypujemy cukier,
6. I zalewamy alkoholami,
7. Odstawiamy na 21 dni - codziennie mieszając zawartość,
8. Po 3 tygodniach możemy odsączyć orzechy od nalewki, a samą nalewkę zostawić na parę miesięcy by dojrzała ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz