środa, 23 lipca 2014

Zielony tort naleśnikowy z borówkami

Na posiadówę urodzinową potrzebowałem coś oryginalnego, a za razem smacznego i lekkiego. Tak oto narodził się przepis, który jest dużą modyfikacją przepisu wykonywanego w Paryżu we Francji. Modyfikacja dotyczy koloru oraz wykorzystania borówki. Bez zbędnych słów zapraszam do wykonania własnego zielonego, pysznego tortu naleśnikowego z borówką amerykańską ^^


Składniki:

Naleśniki :
* 2,5 szklanki wody (około 500ml),
* 1 szklanka mleka,
* 3/4 szklanki śmietany 12%,
* 3 jajka,
* 3,5 szk mąki pszennej,
*4 łyżki oleju,
* Zielony barwnik spożywczy - według uznania,
* szczypta soli
* 2 łyżki cukru,

Masa :
* 600 gramów chudego twarogu,
* 400 gramów serka homogenizowanego - smak według uznania,
* 3 łyżki cukru,
* 2 łyżki żelatyny rozpuszczonej w wodzie,
* 250 gramów borówek amerykańskich,
* 2 słoiczki dżemu z jagód (około 500 gramów),

1. Składniki na ciasto przenosimy do miski,


2. Miksujemy porządnie,


3. Smażymy naleśniki z obu stron (należy pamiętać że zbyt duży ogień, lub zbyt długi czas smażenia wpłynie na brązowienie ciasta),


4. Odkładamy naleśniki do przestygnięcia, a jedną sztukę odkładamy na bok,


5. Z odłożonego naleśnika wykrawamy liście - im więcej tym lepiej ^^,

 

6. Przygotowujemy masę,


 7. Ser, serki i  żelatynę rozpuszczoną w wodzie miksujemy, a następnie ucieramy blenderem (tym samym unikamy przepuszczania sera przez maszynkę),


8. Na pierwszego naleśnika nakładamy ser i borówki,


9. Na to nakładamy kolejny naleśnik z konfiturą/dżemem,


10. Kopiec tak powstały dekorujemy resztką masy serowej, borówkami i liśćmi,


11. Smacznego :D





Słodkie jagodowe lato Błękitne skarby lata! Z dziećmi i dla dzieci 2014 Jagodowe lato

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Najlepsze jest to że nie dość że na żywo wygląda 100 razy lepiej to jeszcze nie ma tam tony masła i szklanek cukru ^^

      Usuń
  2. Prosta rzecz, a cieszy!
    Znakomity pomysl! Zwlaszcz, jesli dziecki w okolicy...
    :)
    Milo, ze bierzesz udzial w akcji dziecinnej na Mikserze.
    Kasia
    www.lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń

Drukuj przepis