Dziś dzień Krystyn - każdej z osobna oraz wszystkim razem Krystynom życzę dużo zdrowia, szczęścia i smacznej zabawy podczas imieninowych imprez.
Z okazji imienin, zostałem poproszony o zrobienie jakiegoś ciasta/tortu. Pomyślałem, że Krystyna dla której tort miał być przeznaczony - jest miłośniczką róż - nie może się bez nich obejść w wypieku. Tort ze wszystkimi ozdobami jest w 100% jadalny. Foremka jest zrobiona z czekolady, wypełnienie z biszkoptu i kremu czekoladowego, a wykończenie z masy maślanej. A są jeszcze listki, przełamujące czerwono pomarańczową stylistykę - wykonane z ciasta naleśnikowego.
By wykonać takie ciasto zarezerwuj sobie przynajmniej 2 dni - i do dzieła :D
Składniki na jedną formę "duża muffina":
DONICA:
* 3 czekolady mleczne - dobrej jakości,
ŚRODEK:
Biszkopt:
* 6 jajek,
* 1,5 szklanki cukru,
* 1 szklanka mąki pszennej,
* 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej,
* 3 łyżki kakao,
* proszek do pieczenia,
* Woda z alkoholem - do zwilżenia,
Krem:
* 5 jajek
* 1 pełna szklanka cukru,
* 3 łyżki kakao,
* słoiczek konfitury malinowej,
* 1 kostka masła,
* 1 kostka margaryny,
* alkohol do smaku,
RÓŻE:
Pomarańczowe:
* 1,5 szklanki cukru pudru,
* 200 gramów masła (nie może być margaryna !!!),
* barwnik pomarańczowy,
Czerwone:
* 1,5 szklanki cukru pudru,
* 200 gramów masła (nie może być margaryna !!!),
* barwnik czerwony,LIŚCIE:
* Naleśniki według dowolnego przepisu, z dodatkiem barwnika zielonego.
1. Czekoladę topimy i wlewamy do formy. Foremkę tak długo obracamy, aż czekolada zastygnie (około 40-50 minut). Wkładamy do lodówki.
2. Teraz czas na biszkopt. Białka ubijamy z cukrem na sztywna pianę. Dodajemy po jednym żółtku. Na końcu dodajemy mąki, kakao i proszek. Przelewamy do foremek i pieczemy 20 - 25 minut w 180 stopniach.
3. Wystudzone ciasto, kroimy i nawilżamy ponczem.
4. Teraz to, czego nie lubię robić - krem :P Jajka z cukrem ubijamy na parze przez około 30-40 minut. Masa ma być sztywna. Studzimy.
5. Gdy masa przestygnie, do miski wkładamy masło i margarynę. Ucieramy je za pomocą miksera około 7 minut. Do utartego masła (małymi porcjami i ciągle miksując) dodajemy ostudzoną masę jajeczną. Na koniec dodajemy kakao i alkohol.
6. Do połowy masy dodajemy powidła malinowe.
7. Teraz do foremki czekoladowej nakładamy na przemian krem i biszkopt. Następnie nakładamy "biszkoptową czapeczkę", którą smarujemy dokładnie kremem maślanym - dzięki temu wyciśnięte na nią różyczki będą się trzymały ^^
8. Gdy ciasto będzie chwile w lodówce ( by masy lekko stwardniały), smażymy zielone naleśniki i wykrawamy z nich listki.
9. Masa maślana powstaje ze miksowania, masła, cukru pudru i barwnika. Tak przygotowaną masę, przekładamy do szpryc i szprycujemy różyczki.
10. Gdy różyczki będą gotowe - w środek każdej wkładamy złoty koralik, a pomiędzy nie wtykamy listki.
11. Tort chłodzimy minimum 4 godziny.
Teraz jest gotowy dla solenizatki/ta ^^
SMACZNEGO :D
szczęka mi opadła! Twój tort jest niesamowity! kunsztownie ozdobiony, ciasto naleśnikowe szalenie mnie zaskoczyło...
OdpowiedzUsuńŚwietna ta forma, nigdy dotąd takiej nie widziałam; zdradzisz, gdzie taką kupić? Pozdrawiam serdecznie
witam torcik smacznie wygląda az smaczek jest na kawałeczek ,przy okazji zapraszam na nowy blog który jeszcze niema roku pozdrawiam
OdpowiedzUsuń