Tęczowy torcik naleśnikowy - czyli tort bez pieczenia

Ostatnio był gorący okres - nie dość że za oknem gorąco to jeszcze piekarnik pełną parą cały czas pracował :D Spowodowane to było - Bolozaurowymi urodzinkami :D Oto pierwszy z przepisów, który chciałem Wam zaprezentować. Mimo, że do wykonania tego tortu naleśnikowego - nie potrzeba piekarnika - to i tak było gorąco :D Tort naleśnikowy został wykonany w kolorystyce tęczy. Nadaje się on na przyjęcie urodzinowe lub też na każdą inną imprezę. Wielką zaletą tego tortu jest prostota wykonania oraz to że jest podawany na zimno (a upały w to lato są wyjątkowo duże). 

Składniki na torcik:

Ciasto naleśnikowe:

* 3 szklanki mleka,

* 2 szklanki wody gazowanej,

* 3,5 szklanki mąki,

* 2 jajka,

* 4 łyżki oleju,

* barwniki spożywcze: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski i fioletowy.

Masa:

* 750 gramów sera białego zmielonego trzykrotnie,

* 450 gramów serka homogenizowanego waniliowego,

* 250 gramów serka mascarpone,

* 2 banany,

* 5 łyżek cukru pudru,

* 3 łyżki żelatyny rozpuszczonej w wodzie.

1. Składniki na ciasto miksujemy. Następnie odlewamy do mniejszego naczynka 4 chochelki ciasta. Do tak odmierzonego ciasta dodajemy barwnik.

2. Smażymy naleśniki w klasyczne sposób - po 4 sztuki z każdego rodzaju kolorystycznego.

3. Serki i banany dokładnie miksujemy ze sobą. Następnie dodajemy cukier puder. Na koniec wlewamy rozpuszczoną, przestudzoną żelatynę (cały czas miksując).
 

4. Przygotowaną masą przekładamy naleśniki. Po kolei od dołu: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski i fioletowy. Torcik wkładamy do lodówki na parę godzin.

5. Nic trudnego, prawda ? A efekt niesamowity :D Smacznego :)