W jednym ze sklepów były ostatnio banany na przecenie. Czemu nie wykorzystać tego faktu ? Obecnie zauważyłem w statystykach że największą popularnością cieszy się przepis na nalewkę truskawkową. W związku z powyższym przedstawiam wam mój sposób na przygotowanie nalewki z bananów. Podziękowania szczególne ślę Tacie, który dzielnie pomaga mi w stworzeniu wyrobów alkoholowych ^^
Składniki:
* 250ml spirytusu,
* 250ml wódki,
* 8 bananów (dużych),
* 100g cukru,
* laska wanilii,
* 2 kostki czekolady,
1. Kroimy banany w grube plasterki,
2. Wsypujemy do słoja,
3. Odmierzamy cukier,
4. Dosypujemy i dokładnie wstrząsamy (tylko delikatnie ^^),
5. Dolewamy spirytus i wódkę,
6. Czekamy 5 dni - codziennie wstrząsając słojem,
7. Kroimy czekoladę (2 kostki czekolady) i wydłubujemy wanilię z laski (jeśli damy całą laskę nalewka będzie gorzka),
8. Odkładamy na kolejne 2 miesiące i po tym czasie zlewamy przez filtr do kawy. Niestety przez strukturę banana - obserwowałem duży ubytek płynu (banany mimo wyciśnięcia wiążą dużo nalewki w sobie). Czekolada dała bardzo delikatny aromat czekolady. ;]
Witam
OdpowiedzUsuńJaki wyszedł efekt końcowy nalewki bananowej ? Czy banany, wanilia i mleczna czekolada dobrze się wkomponowały w owe %% ?
Dopiero teraz mogę powiedzieć że - tak wkomponowały się - wymaga to niestety sporo czasu :)
UsuńRobilem wlasnie z tego przepisu, ale zamiast wodki dalem wody bo nie chce takiej mocy :) Miałem sloik tylko 1.5l jest trochę mało bo weszlo 6.5 banana :)
OdpowiedzUsuńkażdy sposób jest dobry - i zawsze zachęcam do eksperymentowania :))))
UsuńSiemano ! właśnie wszystko zrobiłem dolałem wódke i spirytus i teraz mam czaekać 5 dni w jakiej temperaturze to najlepiej trzymać ?
OdpowiedzUsuńSiemka :D
UsuńJa trzymałem w pokoju - w którym była temperatura około 24 stopni. Nie ukrywałem też specjalnie słoja przed światłem :)
Siemano jak dodałem czekoladę i wanilie to mam zostawić na dwa miechy a mam coś z tym tobie?? Np mieszać??
UsuńHej :) ja wstrząsałem słojem spontanicznie - co parę dni (lepiej i szybciej się przegryzie) :)
UsuńWłaśnie kilka dni temu przelałem gotową nalewkę, filtrowałem ją początkowo przez grubsze sitko, potem przez 1 warstwę gazy, potem 2 warstwy gazy. Postała 2 dni i ładnie się klaruje jak na zdjęciu, ale 1/4 butelki to nadal osad. Przelałem teraz przez torebkę od herbaty ale nadal jest trochę mętna. Trzeba sporo poświęcić czasu na filtrowania jeśli chce się mieć idealnie klarowną i oczywiście zrobić więcej bo za każdym przelaniem trochę odchodzi. Jak pisałem wcześniej ja robiłem w słoju 1.5l i wyszła mi po wszystkich filtrowaniach butelka 0.5 resztę wciągnął banan. Przepis jest świetny bo nalewka jest bardzo smaczna i aromatyczna. Polecam !!!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za wyczerpujące sprawozdanie :) Moja nalewka ma już rok - i jest przeeeeeee pyszna :) Niestety największym minusem bananówki jest ubytek płynów i tak naprawdę (tak jak piszesz), należy do uwzględnić w planach nalewkowych :)
UsuńZ bananów, które zostały, można zrobić sernik na zimno z prądem, wtedy nic się nie zmarnuje i będzie pyszny deser.
Usuńrobie i ja - zachęciliście mnie !
OdpowiedzUsuńa co by sie stało jakbym zamiast filtrowania zmiksowała banany blenderem?
OdpowiedzUsuńHej :) Zamiast miksować lepiej przetrzeć przez sito :) zobacz na nalewkę piernikową z musem śliwkowym - tam widać efekt, takiego zabiegu :)
Usuńbananówka!? To może być dobre! :D Na bank wypróbuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Całą laske zetrzeć na pył czy tylko część?
OdpowiedzUsuńCzy ma znaczenie to , czy banany są mocno dojrzałe czy słabo . ? Ja dałem 0.5 bananów +0,5 spirytusu oraz 200 ml wody . Nastaw ma dwa dni i dziś zaniepokoiła mnie pianka na wierzchu nastawu . Czy dlatego że owoce były mocno dojrzałe mogły zfermentować?
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, właśnie jestem na etapie jej produkcji, dziś dodaje czekoladę ale z pół szklanki przegotowanej wody, bo robie na sporytusie i wydaje mk się że bedzie ciut za mocna. Robilam ostatnio nalewke bananowo-miodowa. Uuu pycha :-)odkryłam że stawianie nalewek stało się moją pasją :-) pozdrawiam miłośników :-)
OdpowiedzUsuńWitam dzisiaj właśnie zakończyłem proces produkcji😁.Muszę przyznać,że nalewka smakuje obłędnie.wymaga trochę czasu uzyskanie klarownego koloru.najdłużej zeszło mi przefiltrowanie ale bylo warto.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhmm spróbuję, obecnie nastawiam same banany zasypane cukrem, ewentualnie z wanilią by puściły sok i po 5 dniach sam sok łączę ze spirytusem, ciekawa inspiracja z czekoladą, dzięki i smacznego :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj dodaje czekoladkę i zobaczymy co wyjdzie za miesiące :)
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie właśnie wasz przepis. Oglądając wasz i inne poprzednie zrodziło mi się pytanie, dlaczego te banany się wyrzuca.
OdpowiedzUsuńBanan jest strikte jagodą i goryczy nie ma z czego nabrać, więc dlaczego wszyscy preferują wyrzucenie, nawet ci którzy komponują likier?
A jak by odstawić to na 2 tygodnie a nie 5 dni i przefiltrować na gazie przez aparaturę ?
OdpowiedzUsuńJestem tego bardzo ciekaw ponieważ nie chce mi się bawić w jakies przelewanie aż będzie ok tylko wolałbym przez aparaturę to zrobić bo samo się filtruje wtedy wszystko
OdpowiedzUsuńChyba mdła ta nalewka, ja zamiast czekolady, dodał bym coś, co by dodalo trochę kwasowości
OdpowiedzUsuńMoże zalać alkoholem odczekać 4 tygodnie odlac aklkohol i zasypac cukrem i cukier wyciagnie z owoców nalewkę , robie tak z wisniami i sliwkami i zawsze jest dodatkowo o.5 nalewki
Usuń5
A czekolada mleczna czy gorzka?
OdpowiedzUsuńJa dodałam ostrej papryki , zobaczymy
OdpowiedzUsuń